Ledwie rok minął od jubileuszu piętnastolecia, by historia zatoczyła koło, stwarzając dziś temu wydarzeniu klimat zbliżony do tego sprzed wielu lat. Nie mam na myśli chłodu, czy resztek śniegu po czwartkowych opadach, ale sytuację w jakiej znalazł się organizator rocznicowych spotkań i pomysłodawca przełajowego biegania w naszej gminie – Jacek Chudy. Nie bacząc na te okoliczności, w niedzielę 27 listopada, tradycyjnie zaprosił na chwilę aktywnego relaksu miłośników biegania i spacerów, a szczególnie tych, którym idea przełajowego biegania przez te kilkanaście była bliska. Jak zwykle po rozgrzewce, rozpoczętej w samo południe, na mostku nad Trzepizurką, położonego na początku leśnego odcinka ul. Ks. Kubowicza, miało miejsce spotkanie nieopodal przy ognisku, co pozwoliło na chwilę wspomnień i przyjacielskie rozmowy. Jacek Chudy dziękując przybyłym za wsparcie przekonywał, że warto znaleźć czas na aktywny relaks i pamiętać, że życie to taki długi bieg – czasem łagodnie z górki, a innym razem z wiatrem w twarz na stromym podbiegu. Pamiętał też o tych, którzy swoją postawą promują aktywną rekreację, zachęcając innych do biegania czy spacerów. Prezentując te osoby przekazał im wyróżnienia w formie dedykowanych plakietek.
Fotorelacja ze spotkania jest dostępna po kliknięciu w obrazek poniżej.