W wielkim uproszczeniu przyjęło się określać Blachownię, jak i sąsiednią Częstochowę, mianem śląskich miast. Jednak prawdziwie kulturowy i historyczny Śląsk miał przez wieki swą północno-wschodnią granicę w pewnej od nas odległości. Wybraliśmy się w jej kierunku, by ją przekroczyć i powędrować do Lubszy – jednej z najstarszych miejscowości Górnego Śląska. Przekazy ustne łączą jej historię z pobytem w X wieku św. Wojciecha, chrystianizującego wówczas ziemie Polski Piastowskiej. Ponoć wskazał miejsce, gdzie wzniesiono kościół, który kilka wieków później przebudowany na murowaną świątynię, stoi po dziś dzień. Chcieliśmy w jego wnętrzu, w modlitewnej zadumie poszukać śladów przeszłości. Tym razem, by nie rozpraszać wiernych zgromadzonych na niedzielnej mszy św, nie mieliśmy takiej okazji. W zamian można było w cieniu jego wieży, na zadbanym przykościelnym cmentarzu, wspomnieć o pewnie najbardziej znanym mieszkańcu Lubszy – Józefie Lompa. Minęło już 150 lat od jego śmierci. Świat gwałtownie i nieprzewidywalnie się zmienia, ale krzyże ludzkiego cierpienia nie poddają się presji czasu. Ta prawda, jakże mocno wpisuje się we wspomnienie o tym śląskim nauczycielu, dla którego tradycja, język i wiara ojców stanowiły bezcenne dobro, niczym dar serca, warty przekazania następnym pokoleniom. Tak snuliśmy historyczne wątki przeplecione urzekającymi widokami sięgającymi jurajskich wzniesień Olsztyna, wieży Jasnogórskiego Sanktuarium i okrytej baśniami tajemniczej Góry Grojec. Żeby nie było nazbyt sielankowo, niemal każda przerwa przynosiła wieści o awarii kolejnego roweru. Trasa była dość wymagająca dla opon i dętek, więc pozwoliła zweryfikować sprawność technicznych umiejętności i klubową solidarność. Pogoda ducha i bezinteresowna pomoc, na którą zawsze można liczyć, cementuje przyjaźń. Buduje atmosferę zaufania i wspólnego dobra. By jeszcze bardziej poczuć tę więź, Stasiu zaprosił całą grupę do swojego ogrodu, na słodki poczęstunek. Było niezwykle miło, za co serdecznie dziękujemy. Wraz z zachodzącym słońcem dotarliśmy do domu, przejeżdżając prawie 67 kilometrów i trasę jak na tej mapie.
Kategorie wpisów
-
Bieżące wpisy
- Boże Narodzenie 2024 r.
- W okolice Suchej Beskidzkiej – 16.11.2024 r.
- Rowerem na „Szlak Kolejki Wąskotorowej” – 26.10.2024 r.
- Z Żabnicy na szlaki Żywieckiego Parku Krajobrazowego – 19.10.2024 r.
- Zaproszenie na spotkanie – 12.10.2024 r.
- Z Krościenka na szlaki Pienin lub Gorców – 28.09.2024 r.
- Rajd rowerowy po Gminie Przystajń im. Bogusława Leszczyńskiego – nowy termin 21.09.2024 r.
- Z Doliny Kościeliskiej w Tatry – 07.09.2024 r.
- Rajd rowerowy Liswarciańskim Szlakiem Rowerowym 7-8.09.2024 r.
- Z Karlovej Studanki na Pradziada 15.06.2024 r.
Kalendarium wpisów
Szukaj w kkta.pl
Opcje