Pożegnania, a może do zobaczenia.

Powołanie kapłana to służba Bogu i kościołowi. Specyficzna, bo jakby ciągle w drodze. Dziś jeszcze tutaj, a jutro – już wśród innych. Na takiej duszpasterskiej ścieżce spotkaliśmy ks. Grzegorza, który właśnie żegna się z naszą parafią. Mieliśmy okazję bliżej się poznać wędrując górskimi szlakami. Te chwile pozostaną w naszej pamięci na równi z wolą odnajdywania piękna Dzieła Stworzenia w majestacie gór, którą w nas umocnił. Wspominając Ks. Grzegorza, będzie nam łatwiej uwierzyć w siebie, pamiętając jak w wielu młodych sercach tę wiarę rozpalił. Życzymy Mu wytrwałości i Bożej Opieki, mając nadzieję, że ścieżki naszych wędrówek jeszcze kiedyś się zejdą. Szczęść Boże.

ks1_minJedni wędrują dalej, a inni, dopiero stają u wrót trudnej w dzisiejszych czasach drogi, zwanej kapłaństwem. Jednym z nich jest również poznany przez nas „w drodze”, tym razem na beskidzkim szlaku neoprezbiter – Ks. Adam. Towarzyszył nam na klubowej, górskiej wycieczce, pełniąc wówczas posługę diakona w blachowieńskiej parafii. W najbliższą niedzielę, 26 czerwca, raz jeszcze nas odwiedzi, by tutaj odprawić swoją prymicyjną Mszę Św. (godz. 12.00). I Jemu życzymy obfitości Darów Ducha Św., by z Bożą Mocą zmieniał świat na lepszy, a nam – ludziom szukającym szczęścia, równowagi ducha i jakże często wiary w sens początku i nadziei kresu, by był przewodnikiem. I niechby znów w cieniu doliny lub na rowerowym szlaku nasze oczy rozjaśnił życzliwy uśmiech, gdy ni stąd, ni zowąd ujrzymy przyjazną twarz Ks. Adama.

ks2_min

Share Button
Ten wpis został opublikowany w kategorii KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz