Oczekiwane, jesienne klimaty, tylko symbolicznie można było dostrzec w najniższych partiach gór. Nieco wyżej zawitała już zima. Świeży śnieg stworzył piękną scenerię i pozwolił posmakować atrakcji i trudów towarzyszących pieszej turystyce. Dla wielu z nas, zastane widoki były czymś nowym, prezentując znane z letnich wypraw miejsca w zupełnie innej szacie. W promieniach słońca i pod sklepieniem błękitnego nieba tatrzański krajobraz jest uroczy. Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie i zmienności pogody, która w ciągu kilkunastu minut może ukryć odległe, skąpane w słonecznym blasku pejzaże w szarym tumanie mgły, nieprzeniknionej dla ludzkiego wzroku. Tego niestety też doświadczyliśmy, nie mogąc nacieszyć oczu przepastnym widokiem kilkudziesięciu szczytów łańcucha Wysokich Tatr, otaczającego od wschodu Rusinową Polanę. Obok zapisywanych w pamięci i na fotografiach niezwykłych obrazów, przemierzając górskie szlaki, docieramy do miejsc owianych legendą, historią, opowieścią powiązaną często z ludzkim bólem i tragedią śmierci. Również na szlaku tej śnieżnej, choć kalendarzowo jeszcze jesiennej wycieczki, trafiliśmy na takie miejsce. To Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach. Stylowy, drewniany kościółek, wita przybysza dużym plakatem z wizerunkiem naszego Błogosławionego Papieża. Bywał tutaj wielokrotnie. Dziś odwiedzamy to miejsce, by powspominać, sięgając pamięcią wstecz. A jest po temu okazja, gdyż dokładnie 33 lata temu, na Placu Św. Piotra, dobiegała końca uroczysta Msza Pontyfikalna. Taki moment nastraja do wspomnień i nostalgii. Zadumę nad nad przemijaniem potęgują epitafijne tablice, okalające niczym ogrodzenie Sanktuarium, które zaginionym w górach ufundowali przyjaciele. Pozostawili je właśnie tutaj, by były świadectwem pamięci i zaczynem modlitwy. Ich liczba z roku na rok rośnie. I jakże nie zamyślić się nad słowami napotkanymi na granitowym, skalnym okruchu : „…miała lat 22. Pozostała tutaj na zawsze – z miłości do gór”. Odchodzimy w mrok lasu, by w samotności lepiej zrozumieć człowieka, jego pasję i ścieżkę przeznaczenia, którą wskazał mu Stwórca. Spoglądamy w głąb siebie myśląc, ile w nas pozostało takiej wrażliwości.
Kategorie wpisów
-
Bieżące wpisy
- Babia Góra – 17.05.2025 r.
- Z Soblówki w Beskid Żywiecki – 26.04.2025 r.
- Jerzy Walaszczyk – pożegnanie
- Wielkanoc 2025 r.
- Ekstremalna Droga Krzyżowa 2025
- Ze Złotego Stoku w Góry Złote – 22.03.2025 r.
- Z Korbielowa na Pilsko – 22.02.2025 r.
- Na Skrzyczne z Lipowej – 25.01.2025 r.
- Noworoczny spacer – 12.01.2025 r.
- Boże Narodzenie 2024 r.
Kalendarium wpisów
Szukaj w kkta.pl
Opcje