Żeby zasmakować uroków zimy, trzeba wybrać się w góry. Nawet te niewysokie, jak Beskidy, pozwolą nacieszyć oczy śnieżnymi pejzażami, które nie znikną, jak to się dzieje u nas, po kilku dniach. Nam już trudno uwierzyć, ze ósmego lutego zastaliśmy za oknem takie widoki. Tymczasem w górach, do maja możemy podobne napotkać. Głęboki, zmrożony śnieg pokrył szlaki, którymi przyszło nam wędrować po Beskidzie Żywieckim. Wielu zebrało kolejne doświadczenia potwierdzające przestrogę, że zimową porą kalkulowane na mapach turystycznych czasy przejść mogą wydłużyć się dwukrotnie. Takiemu wysiłkowi musieli sprostać nieliczni, którzy wybrali „ambitniejsze” odcinki, biegnące poza drogami gospodarczego zaopatrzenia schronisk. W pełni sprawdziło się ostrzeżenie Michała o nieprzetartych, mniej uczęszczanych szlakach. Dzięki tym radom, za co jesteśmy wdzięczni, wprowadziłem korekty do wcześniejszych propozycji (wątek :”czytaj dalej”), sugerując ostatecznie trasę z Rycerki Górnej – Kolonii przez Przegibek i Halę Rycerzową do Soblówki. Dzięki temu dzień został wypełniony bezpiecznym, bardzo przyjemnym spacerem, obfitującym w rozległe panoramy rozpostarte pomiędzy błękitem nieba, a skrzącą się słonecznymi iskierkami połacią śniegu.
Choć tym razem ślad mojej trasy odbiegł w jej środkowym fragmencie od drogi pokonanej przez pozostałych, tradycyjnie zamieszczam link do mapy i opisu z urządzenia GPS. Zapraszam również do obejrzenia dokumentacji fotograficznej zamieszczonej w autorskich galeriach.
Mimo, że uroków zimy możemy doświadczyć w naszej okolicy, góry czynią ją jeszcze piękniejszą i zarazem obfitującą w wiele niespodzianek. Dostępność szlaków do pieszej wędrówki pozostanie niemal do dnia wyjazdu niepewna. Podobnie warunki dojazdu, miejsce na parkowanie autobusu, pogoda itd. Warto jednak podjąć ryzyko, wybierając miejsce optymalne dla tej pory roku, a zarazem mogące dać satysfakcje z wędrówki. Podążając w ślad za podpowiedzią Michała, bywającego w tym czasie na beskidzkich szlakach, proponuję wyjazd w Pasmo Rycerzowej. Jadąc z Żywca przez Milówkę, Rajczę, Ujsoły dotrzemy do Soblówki, z której wyruszymy na zimowy spacer (mapa tutaj). Sugerując się informacją, o dostępności w każdych warunkach drogi dojazdowej do schroniska na Hali Rycerzowej, zwanego również Bacówką, wyruszymy czarnym szlakiem z okolic kościoła w Soblówce. Wiele aktualnych informacji jest publikowanych na stronach internetowych tego schroniska (tutaj lub tutaj). Gdyby warunki uniemożliwiły pójście szlakami od schroniska w kierunku Ujsół, z konieczności wrócimy ta samą drogą lub przejdziemy jakąś pętlę możliwą do pokonania bez rakiet śnieżnych. Najdłuższy wariant tej opcji to : od Hali Rycerzowej – Mloda Hora – Przełęcz Kotarz – Soblówka – ok. 14 km (profil, dodatkowe informacje). Sądzę jednak, że będzie szansa na „coś więcej” i wówczas na miejsce zbiórki po spacerze wyznaczymy zatokę parkingową w okolicach kościoła w Ujsołach. Ta wersja wędrówki mogłaby mieć również dwie opcje.
- 18,3 km : Soblówka – Hala Rycerzowa – Rycerzowa Wielka – Rycerzowa Mała – Mlada Hora – Przełecz Kotarz – Muńcuł – Ujsoły (profil, info)
Decyzja, co do miejsca zejścia ze szlaków zostanie podjęta w drodze, po uwzględnieniu oczekiwań i zastanych okoliczności. Mając wybór wielu opcji wędrówki warto dokładniej zerknąć na mapę i poczynić analizę czasu przejścia (w trudnych, zimowych warunkach poruszamy się nawet dwukrotnie wolniej) oraz zsumować długości podejść. Dla takiej funkcjonalności rekomenduje portal www.planetagor.pl, który oferuje taką użyteczność (maksimum usług po rejestracji) oraz dostęp do map turystycznych.
Informacje z ostatniej chwili (uaktualnienie na 15.02.2015 r.)
Warunki do turystyki pieszej na szlakach w rejonie Rycerzowej zostały w ostatni weekend ocenione przez Michała Smelę, który wędrował w tych okolicach. Korzystając z jego doświadczeń, opisujących przejście przez Muńcuł jako bardzo trudne, ze względu na głęboki śnieg i nieprzetarty szlak, proponuje dla całej grupy 14-to kilometrowy spacer prowadzący w głównej mierze po ścieżkach gospodarczego zaopatrzenia schronisk, które mimo śniegu są dobrze utrzymane. Co więcej, ta koncepcja będzie atrakcyjniejsza krajoznawczo i widokowo, oraz da możliwość odpoczynku aż w trzech schroniskach napotkanych po drodze. Wędrówkę rozpoczniemy w Rycerce Górnej – Kolonii, dojeżdżając tam autobusem od Rajczy, skąd początkowo za znakami zielonego szlaku turystycznego, a później ścieżki rowerowej dotrzemy do schroniska PTTK „Na Przegibku„. Stamtąd przez Banię czerwonym szlakiem granicznym dojdziemy do schroniska (Bacówki) na Hali Rycerzowej. Z tego miejsca czarny szlak zaprowadzi nas na parking pod kościół w Soblówce, gdzie będzie oczekiwał autobus. W końcowej partii zejścia napotkamy nieco obok szlaku prywatne schronisko „Stara Chata„. Profil tej trasy można obejrzeć tutaj. Suma podejść 6,6 km, zejść – 7,0 km, a reszta – po „płaskim”. Jej szczegóły są prezentowane na mapach linkowanych w opisie powyżej. Z Hali Rycerzowej można wybrać inny wariant zejścia do Soblówki, ale trzeba się liczyć, jak wcześniej pisałem, z poważnymi, zimowymi utrudnieniami.
Autobus jak zwykle wyruszy z Częstochowy, by dotrzeć pod kościół parafialny w Blachowni przy ulicy Sienkiewicza na godzinę 5.00. Godzinę powrotu ustalimy w drodze, sugerując tym razem 9-cio godzinny czas na wędrówkę (o ile warunki na to pozwolą).
Tak, jak przy każdym wyjeździe w góry informuję, że KKTA przygotowuje i odpowiada jedynie za logistyczne przygotowanie wycieczki, związane z zapewnieniem transportu i przekazaniem niezbędnych informacji. Z formalnego punktu widzenia, wszyscy wyjeżdżamy indywidualnie, współdzieląc jedynie koszty przejazdu. Za bezpieczeństwo i konsekwencje powstałe w następstwie zdarzeń losowymi, każdy wyjeżdżający odpowiada osobiście. Kwestie ubezpieczenia, posiadania polisy i zakresu jej działania, pozostają w kompetencji osobistych wyborów i podejmowanych decyzji. Proponowane trasy stanowią jedynie sugestię, co do sposobu aktywnego zagospodarowania dnia. Opis zamieszczony na blogu, oferuje informacje o odwiedzanej okolicy i praktyczne wskazówki ułatwiające poruszanie się w terenie. Można dowolnie wybrać inny, autorski wariant przejścia tak, aby zdążyć na umówiony termin i miejsce odjazdu autobusu w drogę powrotną.
Pamiętajmy, że zima w górach, nawet tych niewysokich, może przysporzyć wiele trudności, a spacer kosztować sporo wysiłku. Dlatego pamiętajmy o odpowiednim ubiorze i wyposażeniu (stuptuty). W miarę posiadania warto wziąć ze sobą kijki trekingowe, raczki turystyczne, czołówkę, sprawny telefon komórkowy. Może się przydać napój izotoniczny i tabliczka czekolady – najlepiej gorzkiej.
Dla korzystających z nawigacji turystycznej GPS przygotowałem do pobrania ślad ostatniej z rekomendowanych tras oraz mapę do oprogramowania TwoNav. Oryginalne arkusze (kafelki) mapy topograficznej okolic trasy można pobrać bezpłatnie z serwera dystrybutora programu. Procedura wymaga mejlowej rejestracji i wyboru z mapy mozaikowej Polski żądanych fragmentów . W tym wypadku są to : POLAND_TOPO_ 15_05_426 , POLAND_TOPO_15_04_448 oraz POLAND_TOPO_15_04_449.