Katolicki Klub Turystyki Aktywnej

Podobnie jak przed rokiem, na kolejną wędrówkę tatrzańskimi szlakami udaliśmy się w okolicę Doliny Kościeliskiej, wychodząc z założenia, że jest to optymalne rozwiązanie, gdyż niemal natychmiast po opuszczeniu autobusu, który dojedzie na parking w Kirach i pozostanie tam dziewięć godzin aż do powrotu, będzie można  posmakować piękna najwyższych polskich gór. Czy to wspinając się na granie dwutysięczników, czy spokojnie spacerując malowniczymi szlakami głębokich dolin. Pogoda, jaką zastaliśmy dodatkowo utwierdziła nas w tym przekonaniu. Tradycyjnie, przy takiej formule miejsca dojazdu, nie sugerowałem żadnych wariantów tras, gdyż w zależności od indywidualnych oczekiwań i możliwości oraz zastanych warunków, każdy zdoła znaleźć coś interesującego dla siebie. Można było również skorzystać z lokalnej komunikacji kursującej od Doliny Chochołowskiej przez centrum Zakopanego do Kuźnic i to rozwiązanie okazało się najtrafniejsze. Tym niemniej aby ułatwić zadanie wyboru trasy spaceru zaproponowałem skorzystanie z map dostępnych tutaj. Dodatkowo, otwierając portale : mapy.cz lub mapę szlaków turystycznych, można było łatwo i precyzyjnie wyznaczyć trasę spaceru, uzyskując wszystkie niezbędne informacje o jej przebiegu, a później przenieść jej ślad do aplikacji nawigacyjnej w telefonie komórkowym. Pomocą w odpowiednim przygotowaniu planu zagospodarowania dnia posłużyły także aktualizowane codziennie informacje publikowane przez TOPR oraz Portal Tatrzański. Prognozując przejście wyższymi partiami szlaków przypomniałem o bezpieczeństwie, odpowiednim wyposażeniu i zapoznaniu się z aktualną prognozą pogody oraz komunikatami TOPR-u. Mżawka, deszcz i mgła okrywająca Dolinę Kościeliską skutecznie utrudniała fotograficzne dokumentowanie spacerów, w tym jakże malowniczym zakątku Tatr. Wystarczyło jednak wznieść się wyżej, dotrzeć na Czerwone Wierchy, by cieszyć się promieniami słońca, błękitem nieba i niezapomnianymi widokami okraszonymi „spotkaniem” z tzw. mamidłem górskim zwanym widmem Brockenu. Zapraszam do autorskich galerii fotografii, które obrazem i ukrytymi w nim emocjami, opisują tę tatrzańską sobotę.

Czytaj dalej →

Wstępnie planowany na koniec września wyjazd w Rudawy Janowickie, zostaje przełożony na przyszły rok – być może na maj lub czerwiec. Taka decyzja jest spowodowana trwającymi jeszcze remontami dróg i mostów na optymalnej trasie dojazdu do Janowic Wielkich, co dla autobusu istotnie przedłużyłoby i tak już znaczący czas podróży. Gdy dołożymy do tego wcześniejsze o niemal godzinę, w stosunku do początku miesiąca nadejście zmroku, moglibyśmy stracić możliwość zwiedzania założeń pałacowo-parkowych w Wojanowie i Łomnicy. Przepraszam za tę zmianę i zwracam się z prośbą do osób, które już otrzymały rezerwację miejsca w autobusie na ten wyjazd , a nowy cel wędrówki, o którym poniżej, nie spełnia ich oczekiwań, o przesłanie informacji o ewentualnej rezygnacji.

Aby pozostać w kolorycie sudeckich, być może zabarwionych już jesienią klimatów, proponuję wędrówkę po Górach Bardzkich, z możliwością poznania Barda i Srebrnej Góry, z dominującą ponad nią obronną twierdzą. Na początek spaceru można wybrać jedną, bądź drugą miejscowość, gdyż autobus kierując się na parking położony w okolicy Twierdzy Srebrna Góra, będzie przejeżdżał przez centrum Barda, a na miejscu docelowego postoju pozostanie 9 godzin. Ten czas będziemy mogli przeznaczyć na spacery i rekreację, do których zachęcam, sugerując dwa warianty, dające możliwość kolejnych korekt i opcji.

• 1. Przejście z Barda  do Srebrnej Góry trasą długości ok. 20 km, w czasie 6,5 godz., przy sumie podejść 700 m – szczegóły tutaj. W miarę dysponowania czasem można jeszcze podejść pod Twierdzę, obejść jej szańce lub nawet pobieżnie ją zwiedzić.
• 2. Pętla z parkingu w Srebrnej Górze przez Przełęcz Woliborską trasą długości ok 20 km, czasie przejścia 6 godz. 15 min i sumie podejść ok. 500 m. Szczegóły tutaj. Decydując się na zwiedzanie Twierdzy, można ją skrócić lub zmodyfikować, korzystając przy zachowaniu ostrożności z licznych w tym rejonie ścieżek rowerowych.

Tym razem odjazd autobusu z Blachowni, z pod kościoła przy ulicy Sienkiewicza będzie miał miejsce o godzinie 4.30 (wyjazd z Częstochowy 30 minut wcześniej). Miejsca przystankowe na terenie Częstochowy tradycyjnie w zatokach autobusowych przy ulicach : Jagiellońskiej 48 ( dawny A-Donk, a obecnie Wafelek),  Św. Kazimierza 2  oraz przy skrzyżowaniu ul. Jana Lechonia z Al. 11-go Listopada. Dokładna godzina wyjazdu ze Srebrnej Góry zostanie podana przez kierowcę przed opuszczeniem pojazdu, zakładając dziewięciogodzinny postój. Proszę o sprawdzenie potwierdzenia zarezerwowanego miejsca w autobusie (nie mylić jedynie z odpowiedzią na dużo wcześniejsze przyjęcie zgłoszenie chęci wyjazdu), które każdemu z pasażerów przekazuję SMS-em.

Informuję wyjeżdżających, że autor postu jest jedynie koordynatorem procedur logistycznych związanych z przygotowaniem projektu w zakresie zapewnienia transportu i przekazania niezbędnych informacji, co do optymalnego zagospodarowania czasu pozostającego do dyspozycji od przyjazdu do momentu powrotu. Niniejszy wpis nie stanowi oferty uczestnictwa w imprezie o charakterze turystycznym, w rozumieniu zapisów ustawy z dnia 1 lipca 2018 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Informujący o wyjeździe nie dostarcza żadnych materiałów, nie zapewnia opieki przewodnika turystycznego lub pilota, ani licencjonowanego opiekuna grupy i nie pobiera żadnego wynagrodzenia. Przekazuje jedynie w imieniu przewoźnika informacje o trasie przejazdu i czasowym rozkładzie jazdy w zakresie świadczenia usług przy przewozie osób. Pasażerowie autobusu wyjeżdżają indywidualnie, nie uczestnicząc w przedsięwzięciu mającym charakter imprezy instytucjonalnie zorganizowanej, a współdzieląc jedynie koszty transportu, co stanowi o bezpośredniej i indywidualnej akceptacji umowy w trybie usługi transportu zbiorowego. Za bezpieczeństwo i konsekwencje związane ze zdarzeniami losowymi, każdy wyjeżdżający odpowiada osobiście. Kwestie ubezpieczenia, posiadania polisy i zakresu jej działania, pozostają w gestii osobistych, indywidualnych decyzji. Świadczący usługi transportowe obejmuje swoją polisą ubezpieczeniową pasażerów w zakresie oferowanej usługi. Proponowane na blogu informacyjnym trasy spaceru lub wskazywane interesujące miejsca, stanowią jedynie sugestie pomocne przy wyborze opcji zagospodarowania wolnego czasu.  Można decydować się na indywidualny, autorski wariant (nawet wysiadając na ustalonym z kierowcą przystanku, innym niż docelowe miejsce przybycia autobusu), byleby zdążyć na umówiony czas i miejsce odjazdu. Opis zamieszczony na blogu zawiera informacje o odwiedzanej okolicy oraz praktyczne wskazówki ułatwiające sprawną organizację planowanych przedsięwzięć. Zgłoszenie na listę rezerwacji miejsc jest równoznaczne z przyjęciem i akceptacją treści prezentowanej powyżej oraz zgodą na publikowanie wizerunku w galeriach fotografii dokumentujących wyjazd.

Wędrówka tatrzańskimi szlakami zawsze obfituje w mnóstwo niezapomnianych widoków, stając się często wyzwaniem do zmierzenia się z trudami wspinaczki. Ważąc racjonalnie okoliczności, dyspozycyjność, a przy tym bezpieczeństwo i przewidywalność podejmowanych decyzji, nawet jednodniowy pobyt w najwyższych polskich górach, może przynieść mnóstwo radości i satysfakcji. Oczywiście, gdy towarzyszą temu sprzyjające okoliczności obiektywne związane z pogodą, jak i subiektywne – z przygotowaniem odpowiedniego wyposażenia do trekkingu (odzież, obuwie, prowiant, narzędzia komunikacji itd). Mając nadzieję, że ostatnia czerwcowa sobota nie wejdzie jeszcze w okres dynamicznych, letnich frontów burzowych (choć i na takie niespodzianki zawsze trzeba być przygotowanym), oraz bazując na doświadczeniu nieprzewidywalności warunków w wysokich partiach gór, o ile tam postanowimy dotrzeć, skorzystaliśmy z okazji wyjazdu do Zakopanego. Jak zwykle przy takiej lokalizacji, nie do końca przewidywalnym jest miejsce pozostawienia autobusu na wielogodzinny postój, ale założenie, że będzie to możliwe na parkingu „Pod Wielką Krokwią”, położonym przy ul. Bronisława Czecha (plan Zakopanego) było dobrym wyborem. Taka lokalizacja jest optymalna do rozpoczęcia wędrówki, dla zaplanowania której pomocą posłużyły : plan Zakopanego oraz mapy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dodatkowo, otwierając portale : mapy.cz lub mapę szlaków turystycznych, można było łatwo i szybko wyznaczyć trasę spaceru, uzyskując wszystkie niezbędne informacje o jej przebiegu. Pomoc w odpowiednim przygotowaniu się do wyjazdu znaleźliśmy również w aktualizowanych codziennie informacjach publikowanych przez TOPR oraz Portal Tatrzański. W związku z mnogością wyboru tras dla wędrówek i spacerów, nie przedstawiłem żadnych propozycji, pozostawiając wszelkie decyzje rozwadze i kompetencjom wyjeżdżających. Decyzje były różne, a ich efekty w postaci dokumentacji fotograficznej z odbytych wędrówek prezentują poniżej autorskie fotogalerie.

Czytaj dalej →