Z zainteresowaniem obserwujemy i wspieramy, choćby przez zamieszczanie informacji, ciekawe inicjatywy skierowane do naszej lokalnej społeczności. Zawsze jesteśmy pełni szacunku dla ludzi, którzy swoją bezinteresowna pracą dokładają cegiełkę dobra do szarej codzienności. Wiele takich postaci i instytucji gościło już na naszym blogu. Dziś czas na Bibliotekę Parafialną. Dbając o tężyznę fizyczną i poznawanie świata, warto także pamiętać o harmonijnym doskonaleniu sfery ducha i intelektu. A temu zadaniu najlepiej sprosta wartościowa, ciekawa książka. Jakże często wychodzimy z księgarni z pustymi rękoma. Bo cena poza zasięgiem portfela. Może brak miejsca na półce. Czasem decyzje odkładamy na później, ale gdyby była okazja, chciałoby się przeczytać. Pójdźmy więc do biblioteki. Może nie znamy jeszcze tej parafialnej, więc zapraszam do przeczytania felietonu autorstwa pani Teresy Kufel (link tutaj) – jednej z wolontariuszek, opiekujących się tą instytucją. W bibliotece znajdziemy ponad 3 000 tytułów, a wśród nich również i te z „Kącika Ciekawej Książki„, godne specjalnego polecenia.
