Z Boronowa do Konopisk dojedziemy wygodną, asfaltową drogą, pokonując niespełna 9 kilometrów. Te dwie miejscowości można również połączyć rowerowym szlakiem, dokładając kolejne 30 kilometrów. Może nie tak wygodnym jak krajowa droga nr. 907, ale jakże ciekawym (mapa trasy tutaj). Taki wariant został zaproponowany uczestnikom rajdu, zorganizowanego przez Lokalną Grupę Działania „Bractwo Kuźnic”. Wycieczka trwała więc trochę dłużej, oferując w zamian wspaniałe spotkanie z przyrodą, której piękno jest wielkim walorem obu sąsiadujących gmin. Wyruszamy i już po chwili jedziemy dróżką prowadzącą w rozległy, leśny obszar. Jego obrzeża pięknie dekorują łany chabrów. Im głębiej w las, tym ciekawiej. Szlak mija siedlisko bobrów na strumieniu Leńca, i po chwili dociera na śródleśne wzgórze, ukryte w cieniu wiekowych drzew. To maleńki rezerwat przyrody zwany Rajchową Górą. Odległa historia o pustelnikach zamieszkujących to miejsce oraz pomnikowe buki i dęby tworzą niezwyczajną atmosferę tego zakątka. Tajemniczości jest jeszcze więcej. Ponoć stare drzewa są strażnikami dziejów. Przekonaliśmy się, że nie tylko w tolkienowskiej fantastyce Śródziemia, ale także na trasie naszej sobotniej wycieczki. Odczytujemy na korze wielkich pni ponad stuletnie inskrypcje, próbując rozszyfrować ich treść i pochodzenie. Zimą lub wczesną wiosną łatwiej je odnaleźć (link do fotogalerii sprzed kilku lat). Dziś też prowokują do refleksji. Rajchowa Góra nie jest jedynym przyrodniczym przystankiem na trasie rajdu. Między Aleksandrią i Leśniakami, w okolicy dawnej prusko-rosyjskiej granicy, pośród mokradeł i torfowisk trafiamy na użytek ekologiczny trywialnie zwany „Jeziorkiem”. Zapach kwitnącego bagna i biel kiści wełnianki, porastających torfowisko są urzekające. Dalej krótkie spotkanie z historią września 1939 roku przy bunkrze strzelniczym i na koniec wystawny poczęstunek nad zbiornikiem wodnym w Pająku. To już pożegnanie z tegoroczną edycją rajdów rowerowych po gminach zrzeszonych w Bractwie Kuźnic. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie i przygotowanie obu imprez. Dzięki nim poznaliśmy najbardziej interesujące zakątki gmin Boronów, Konopiska, Poczesna, Kamienica Polska, Starcza. Obdarowaliście nas mapami i folderami, dzięki którym będziemy mogli tutaj wracać. Liczymy jednak, że znów spotkamy się tak jak dzisiaj i wspólnie powędrujemy. By więcej zapamiętać i nie przegapić kolejnej okazji do poznawania naszej „małej ojczyzny”, zaglądajmy na na stronę internetową Bractwa oraz na Częstochowskie Forum Rowerowe.
Robert Biś zaprasza do obejrzenia filmu zrealizowanego podczas rajdu.