Spacer na Pradziada – 20.05.2017 r.

Jeden z nielicznych górskich szczytów, który przy ekstremalnie dobrej widoczności można dostrzec z wieży Jasnogórskiego Klasztoru, to Pradziad, wznoszący się najwyżej w sudeckim paśmie Czeskich Jesioników. W maju 2011 roku wybraliśmy się tam w nadziei powtórzenia w o wiele liczniejszym gronie interesującej wycieczki sprzed trzech lat, ale deszczowa pogoda nie pozwoliła wtedy zaspokoić naszych oczekiwań. Spróbowaliśmy więc raz jeszcze, tym bardziej, że jak można dostrzec na historycznych fotkach, obecnie wędrujemy w towarzystwie osób, które dołączyły do nas później. Dla nich była to nowość, a grupka tych, którzy kiedyś już odwiedzili Pradziada, z przyjemnością wybrała się raz jeszcze, by nacieszyć oczy malowniczymi widokami  i powspominać. Niskie chmury niestety spowiły szczyt szarą mgłą, ale na szczęście nie uraczyły nas deszczem.

Tym razem dojechalismy na „dolny parking” w Karlowej Studance, gdzie autobus pozostał do momentu powrotu. Mając od tej chwili niemal cały dzień do dyspozycji, decydowaliśmy jaką przemierzyć trasę. Pomocną w wyborze była analiza map dostępnych pod linkami tutaj albo tutaj lub tutaj. Znajdziemy na nich parking przy wjeździe od Ludwikowa do Karlowej Studanki oraz szczyt Pradziada. Pierwsza z nich po maksymalnym powiększeniu i wyświetleniu w opcji pełnoekranowej, pozwoliła przeanalizować dostępne szlaki i czasy przejść. Pozostałe są bardziej szczegółowe i choć nie opisują szlaków dystansem i czasem, mogą posłużyć do samodzielnego projektowania trasy oraz jej analizy. Przy każdym wariancie trasy, warto było wziąć pod uwagę spacer po Karlovej Studance, która jest urokliwym uzdrowiskowym miasteczkiem, z architekturą mającą swe korzenie w dziewiętnastowiecznych alpejskich kurortach. Do tego interesujący park zdrojowy, który o tej porze roku zdobiły kwitnące krzewy azalii i różaneczników. Nieopodal można było napotkać kilka obiektów oferujących usługi gastronomiczne. Z wielu możliwości ciekawego wykorzystania dnia na aktywny relaks zaproponowałem przed wyjazdem :

  • 1. Pętla na Pradziada i z powrotem spacerem (bez dojazdu autobusem), licząca około 19 kilometrów, przebiegającą szlakami : podejście – niebieski, czerwony, niebieski, zejście – niebieski, czerwony, żółty (wzdłuż potoku Bila Opava). Szczegóły tutaj.
  • 2. Dojazd autobusem z górnego parkingu w Karlovej Studance (przystanek Rest. Hubertus) pod hotel Ovcarna, skąd czerwonym przez Vysoka hole, Kamzicnik, Velky maj i dalej zielonym i niebieskim na Pradziada. Zejście z Pradziada jak w wariancie pierwszym. Trasa liczy ponad 24 kilometry, a jej szczegóły są dostępne tutaj.
  • 3. Dojazd autobusem z górnego parkingu w Karlovej Studance (przystanek Rest. Hubertus) pod hotel Ovcarna, skąd asfaltowa ścieżką za niebieskimi znakami na Pradziada, a stamtąd zejście niebieskim i żółtym szlakiem do Karlovej Studanki. Trasa liczy ok. 13 kilometrów, a jej szczegóły są dostępne tutaj.

Warianty z dojazdem autobusem wymagały pewnej dyscypliny czasowej, ze względu na sztywny rozkład jazdy i konieczność zakupienia biletu, który niezmiennie od wielu lat kosztował 22 KcS. Sprawny czasowo dojazd i słoneczna jeszcze wówczas pogoda, sprowokowały do rezygnacji z autobusu i wyboru podejścia żółtym szlakiem wzdłuż potoku Bila Opava.  Ta koncepcja okazała się ze wszech miar korzystna, dając szansę na bardziej rozległe i perspektywiczne spojrzenie na malowniczą ścieżkę wznoszącą się mostkami i kładkami ponad korytem potoku. Pomimo rezygnacji z dojazdu pod hotel Ovcarnia, również udało się pokonać pętle najdłuższej opcji spaceru, choć w przeciwnym kierunku, co znów miało swoje dobre strony. Pomimo niewidocznych rozległych panoram, zwykle przyciągających uwagę fotografujących, wycieczkę dokumentują galerie fotografii, do obejrzenia których zapraszam.

pradziad_2017__min

Czytaj dalej

Opublikowano Informacja, Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe

Z OSiR-em na Baranią Górę – 6.05.2017 r.

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Blachowni zaprosił w sobotę 6 maja na całodzienny wyjazd w Beskid Śląski. Szczegóły na stronie internetowej OSiR-u informowały o spacerze z Wisły Czarne na Baranią Górę. W wyjeździe uczestniczyło wiele osób związanych z KKTA. Dziękujemy prezesowi OSiR-u za wsparcie w organizacji wycieczki. Mglista pogoda ukryła to, co w górach najpiękniejsze. Można zatem rzec, że widoki, jakie zastalismy, były na przysłowiową przyszłość. Tak więc, do następnego wyjazdu z OSiR-em. A póki co, zapraszam do obejrzenia fotografii, które dokumentują wycieczkę.

osir_2017__bg_min

Opublikowano Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe

Wielkanoc 2017 r.

Z niecierpliwością spoglądamy na zastygły jeszcze w zimowym letargu świat, by wypatrzeć pierwsze zwiastuny wiosny. Może biedronkę, grzejącą chitynową skorupę skrzydeł w nieśmiałym, marcowym słońcu, czy motyla, zadziwionego szarością przedwiośnia. I wtedy, jak co roku, przychodzi wspomnienie Wielkiej Nocy Zmartwychwstania. Odżywają katechizmowe znaczenia słów i symboli. Dekalog boleśnie wypomina upadki, a spojrzenie wstecz przywodzi niedostatki dobroci. Będziemy lepsi, obiecujemy spoglądając w pusty Grób Jezusa. A On daje nam szansę zmiany na lepsze. Nie zmarnujmy tego daru poddając się tak chwytliwej dzisiaj recepcie na przyszłość, zdefiniowanej trywialnym przekazem : „żeby było tak, jak było”. Chrystus nie po to zburzył porządek starego świata, nie po to przemierzył w męce Kalwaryjską Drogę, byśmy coraz słabsi duchem zapominali o ewangelicznej misji wskazanej każdemu z nas.  Więc wychodząc naprzeciw tym wyzwaniom, doskonalmy się w miłości bliźniego i w poszanowaniu wartości, stanowiących o naszych chrześcijańskich korzeniach. Błogosławionych Świąt.

wielkanoc_2017_min

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe

Ekstremalna Droga Krzyżowa 2017 – 07.04.2017 r.

Kilkunastu klubowiczów uczestniczyło w dwóch poprzednich edycjach Ekstremalnej Drogi Krzyżowej na trasie z Leśniowa na Jasną Górę. W tym roku wybraliśmy się jedenastoosobową grupą na przejście  nieco dłuższej i trudniejszej trasy, bo liczącej w jednym etapie ponad 41 kilometrów i prowadzące ze Świętej Anny do Jasnogórskiego Klasztoru. Co się kryje pod zaproszeniem na tą niezwykłą formułę modlitwy, wielkopostnych rozważań i przygody, można przeczytać na stronie organizatora EDK. Najkrócej podsumowując, tegoroczna edycja tego wielkopostnego nabożeństwa to 436 tras, 234 miasta i 6 państw. Miejsca te były świadkiem pasyjnych medytacji prowadzonych w mroku nocy, w milczeniu i w pokorze. Każdy z nas wyruszył po osobiste owoce, które zapewne staną się darem za ofiarowany wysiłek i wyrzeczenia. Pokonując słabości ciała, z mocą ducha adorowaliśmy Chrystusa, zagłębiając się w ewangeliczny obraz Jego Kalwaryjskiej Drogi. Pomocą służyły broszury z rozważaniami kolejnych stacji Męki Pańskiej, przekazane przez organizatorów tego nabożeństwa. Ich treść przypominała ponadczasową prawdę, że Chrystusa odnajdziemy spoglądając z miłością na obcego sobie człowieka. Na jego troski i zagubienie. A także – w głąb swojej duszy, gdy wiara tlić się będzie słabym płomieniem, a fizyczna niemoc stanie się usprawiedliwieniem obojętności wobec wyzwań, stojących na ścieżkach życia każdego z nas. Zostały w nich spisane przemyślenia ludzi młodych, obarczonych nierzadko brzemieniem wyzwań prowokujących odrzucenie trudów i wierności ideałom, którzy jednak idąc za głosem Ewangelii pozostają w przekonaniu, że Chrystus dzieląc z ludźmi śmiertelność ziemskiego bytowania, nie pozostawił nas w egzystencjalnej pustce, która człowieka stawia w miejsce Boga. W świecie, gdzie dobro i zło, mają relatywną wartość narzędzi do pozyskiwania bogactwa. Ta nocna wędrówka umocniła nas w przekonaniu, że jeżeli uwierzymy w moc Krzyża i w Zmartwychwstanie, życie stanie się prostsze, a intencje z którymi wyruszyliśmy, z woli Bożej zostaną wysłuchane.

Dzieląc się przeżyciami tej nocnej, modlitewnej wędrówki, zapraszamy za rok. Dziś, w ramach przygotowań, można obejrzeć kilka dokumentujących to wydarzenie fotografii, oraz raport z programu do nawigacji GPS ze śladem, który od Jasnej Góry do Blachowni jest jedynie ponadprogramowym dodatkiem.

edk_2017__min

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe