Kolejny dzień złotej jesieni. Ciepły i słoneczny. Czasem w środku lata, trudniej o taką oprawę dla rowerowej wycieczki. Dziś jeszcze dodatkowo barwne szaleństwo przyrody, która w tym roku tworzy niezwykle kolorowe pejzaże. Na Rajchową Górę jedziemy najkrótszą drogą, korzystając z leśnych ścieżek, ukrytych w boronowskich lasach, które ze względu na sąsiedztwo historycznej granicy rosyjsko-niemieckiej, pozostały po dziś dzień zwartym kompleksem przyrodniczym, wolnym od skutków urbanizacji i działań gospodarczych. Ich pierwotny charakter doskonale oddaje niewielki rezerwat, który jest celem wycieczki. Tutaj przyroda dyktuje swoje warunki, pozwalając sędziwym drzewom na walkę o byt, a później na powolne obumieranie. Dziewiętnastowieczne zapiski dokumentują również istnienie w tym miejscu pustelni, w której mnich (niejaki Rajch, czyli Niemiec) służył na swój sposób Bogu i ludziom. Poza nazwą leśnej ostoi, a dziś rezerwatu i zapiskami w kronice boronowskiej parafii, żaden materialny ślad z tamtych czasów się nie zachował. Chyba, że za taki potraktujemy dwie obok siebie biegnące ścieżki, które jeszcze do I-wszej Wojny Światowej leżały w dwóch różnych krajach i dziwne inskrypcje na pniach starych drzew. Inicjały, piktogramy i daty, mające ponad sto lat. Z liściastych lasów, wyjechaliśmy śladem niebieskiego szlaku turystycznego, do administracyjnego centrum – Boronowa. A tam, stary siedemnastowieczny kościółek zaprasza do zwiedzenia wnętrza. Zarówno bryła, jak i wyposażenie świątyni świadczą o zasobności fundatora i doniosłym znaczeniu tego miejsca. Sięgając znów do historycznych źródeł dostrzegamy sens takich zachowań. Przecież o polskość i katolicyzm trzeba była tutaj zabiegać, czasem nawet walczyć. Dlatego świątynia stoi po czterystu latach od konsekracji, w doskonałym stanie. W miejscu, gdzie ponoć w czasach przedchrześcijańskich był warowny gród, a później obronny zamek. Z Boronowa już niedaleko do domu. Choć to prawie wieczór, trudno uwierzyć, że za tydzień nastąpi zimowa zmiana czasu, a meteorolodzy straszyć będą śniegiem.
Kategorie wpisów
-
Bieżące wpisy
- Babia Góra – 17.05.2025 r.
- Wędrówka przez Tatry Bielskie i Dolinę Zadnich Koperszadów – 07.06.2025 r.
- Z Soblówki w Beskid Żywiecki – 26.04.2025 r.
- Jerzy Walaszczyk – pożegnanie
- Wielkanoc 2025 r.
- Ekstremalna Droga Krzyżowa 2025
- Ze Złotego Stoku w Góry Złote – 22.03.2025 r.
- Z Korbielowa na Pilsko – 22.02.2025 r.
- Na Skrzyczne z Lipowej – 25.01.2025 r.
- Noworoczny spacer – 12.01.2025 r.
Kalendarium wpisów
Szukaj w kkta.pl
Opcje