LGD „Razem Na Wyżyny” zaprasza na rajd rowerowy – 24 lipiec 2011

W imieniu organizatorów oraz Częstochowskiej Grupy Rowerowej, Krysia Karlak zaprasza na rajd rowerowy „Szlakiem kultury ziemiańskiej”, organizowany przez stowarzyszenie ” Razem Na Wyżyny”. Początek imprezy 24 lipca – godz.10.00, na placu przed kościołem w Borownie. Trasa licząca ok.30 km prowadzi przez : Borowno-Nieznanice-Witkowice-Kuchary- Kłobukowice- Skrzydłów -Rzeki Wielkie-Rzeki Małe-Garnek,gdzie zakończenie i poczęstunek ( wpisowe 5 zł ).
Chętni wyjeżdżający z Częstochowy spotykają się o godz.8.00 na parkingu przed Halą Polonia, przy Al.Armii Krajowej, skąd grupa wyruszy ul.Warszawską, następnie Rędzińską przez Rędziny, Kościelec do Borowna – razem ok.20 km.
Powrót z Garnka przez Mstów do Częstochowy – ok. 25 km.
Proszę o potwierdzenie obecności , ponieważ trzeba zgłosić grupę organizatorom imprezy.

Więcej informacji na stronie internetowej Stowarzyszenia.

rnw_2011_min

Opublikowano KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy | Skomentuj

Wycieczka rowerowa w najbliższe okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej – 17 lipiec 2011

Piasek, słońce, szum wiatru – obrazek niczym z Międzyzdrojów, Kołobrzegu czy Juraty. Niby tam i tutaj, tak samo to wygląda, a jakże innych doświadczeń przysparza. Ten, zdaje się nie mający końca żółtawy dywan sypkiej ziemi, okrywający jurajskie ścieżki, raczej trudno kojarzyć z błogim plażowaniem. To prawda, że sponad rowerowego siodełka otwierają się piękne widoki wapiennych ostańców i rozsianych na odległym horyzoncie wzgórz, niczym nadmorskie wydmy, ale grzęznące w piachu koła, wysiłek pokonywania podjazdów i narastające słoneczną spiekotą zmęczenie, budzi inne skojarzenia. Dobrze, że choć od czasu do czasu, można napotkać „oazę” z wodą. Czy to zbiornik, rzeczkę, czy też źródełko. Czasem rzeka zabierze kładkę, jak tę w Osinach, którą jeszcze do niedawna przejeżdżaliśmy, podążając na zielony szlak rowerowy do Konopisk, ale pozostając dalej w klimacie porównań, morze też porywa nabrzeża i mola. I czemu się dziwić? Przecież Jura też kiedyś była dnem ciepłego, płytkiego morza. Zatoczyliśmy więc intelektualny „połamaniec”, a wracając na ziemię – 96 kilometrową pętlę, której ślad można obejrzeć na mapie dostępnej tutaj. Choć w rowerową wycieczkę jurajską trzeba włożyć więcej wysiłku, natura wynagrodzi trud pięknymi widokami i satysfakcją z pokonanych przeciwieństw. Taki wyjazd będzie też sprawdzianem niezawodności sprzętu i manualnej sprawności radzenia sobie z awariami, które naszej wycieczce obficie towarzyszyły.

jura_minopr. graf Ł. Pawłowski

Opublikowano KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy | Skomentuj

Wysokie Tatry. Wycieczka przez Koprowy Wierch – 9 lipiec 2011

Tatry, to jedno z piękniejszych miejsc, do którego w kilka godzin możemy dotrzeć. Większość z nas, wędruje po po szlakach prowadzących polskim fragmentem tego łańcucha gór. Fragmentem, bo kilka razy większy obszar leży już po słowackiej stronie granicy. Tam, potęga tatrzańskich szczytów, stromość skalnych ścian i rozległość dolin, zdumiewa swym przepychem. Tam, góry są potężniejsze, bardziej skaliste i dzikie. Szlaki nie zadeptywane przez rzesze turystów pozwalają przyrodzie żyć swoim rytmem, a ta odwzajemnia się niespotykanym u nas pięknem. Kolejny raz utwierdziliśmy się w tym przekonaniu, wędrując tym razem ze Szczyrbskiego Plesa przez Koprowy Wierch  do miejscowości Tri Studnicky. Większość trasy, wyznaczonej wzdłuż niebieskiego szlaku turystycznego (mapa tutaj), prowadziła dolinami :  Mięguszowiecką, Hlinską i Koprową. Widoki, które nam towarzyszyły, na długo pozostaną w pamięci. Pamiętać będziemy również o życzliwości Słowaków, którzy bezinteresownie służyli pomocą. Nie przekonanych jeszcze do odwiedzenia słowackiej części Tatr zapraszam do autorskich galerii fotografii, dokumentujących wycieczkę.

koprowy_2011_min

Opublikowano KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy | Skomentuj

O nas w Tygodniku Katolickim Niedziela – nr. 28 z 10 lipca 2011 r

W numerze 28 Tygodnika Niedziela znajdziemy artykuł Jolanty Marszałek zatytułowany : „Katoliku – wypoczywaj aktywnie”, poświęcony naszym, klubowym dokonaniom. Dziękujemy redakcji Tygodnika za zwrócenie uwagi i pozytywny odbiór promowanej przez nas idei aktywnego relaksu, połączonego ze smakowaniem piękna ukrytego w zakamarkach Wielkiego Dzieła Stwórcy. Krzepi to nasze serca, ale równocześnie prowokuje do dalszych działań, a prasowa formuła publikacji, być może dotrze do szerszego kręgu podobnych nam pasjonatów, którzy czy to w swoich środowiskach, czy też wspólnie z nami podejmą nowe wyzwania.

n_la_min

Opublikowano KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy | Komentowanie nie jest możliwe