W połowie listopada góry mogą witać przybyszów zarówno ostatnim tchnieniem słonecznej jesieni, jak i chłodnym powiewem nadchodzącej zimy. Pozostając jednak przy tej bardziej optymistycznej wersji, która niemal w całej pełni się sprawdziła, zyskaliśmy doskonałą okazję by pospacerować ścieżkami Beskidów tam, gdzie przenikają się granice ich pasm – Żywieckiego, Makowskiego, Małego. Sugestywnie obrazuje to mapa turystyczna , którą przeglądając skoncentrujmy uwagę na miejscowości Sucha Beskidzka, będącej początkiem i końcem podjętych wędrówek. Autobus dojechał na parking usytuowany w centrum miasteczka, nieopodal dworca kolejowego i dawnego autobusowego i pozostał tam na ok. 6 godzin postoju, oferując ten czas na aktywną rekreację. Wracając do linkowanej wcześniej mapy dostrzeżemy, że generalnie z Suchej Beskidzkiej – planując kilkugodzinny spacer – można stosunkowo łatwo oddalić się od jej centrum na południe lub północ. Wychodząc z tego założenia, zaproponowałem dwa zróżnicowane warianty :
- 1. Na południe, w kierunku wzniesienia Magurka, szlakami : czarnym, czerwonym, niebieskim. Długość drogi ok. 15,5 km, suma podejść 550 m, czas przejścia 5 godzin, z możliwością skrócenia ok. 0,5 km będąc w drodze powrotnej na obrzeżach miasta. Mapa i szczegóły tutaj.
- 2. Na północ, przez Żmijową i Bacowskie Wierchy. Początkowo od ulicy Adama Mickiewicza szlakiem zielonym do Gołuszkowej Góry, skąd czerwonym aż na skraj lasu za osadą Koźle, a stamtąd nieznakowaną ścieżką przez Bacowskie Wierchy i Jasień do szlaku niebieskiego, prowadzącego do Zamku i okalającego go parku oraz na Rynek Miejski. Długość drogi ok. 15,3 km, suma podejść 550 m, czas przejścia 5 godzin. Ze względu na sugerowane przejście fragmentem nieoznakowanych turystycznie ścieżek, tę opcję kieruję do osób sprawnie posługujących się satelitarną nawigacją turystyczną, rozważając ponadto warunki terenowe atmosferyczne, z jakimi przyjdzie się zmierzyć. Mapa i szczegóły tutaj.
- 3. Unikając dylematów związanych z częściowo nieoznakowaną trasą, można wysiąść z autobusu na zatoce przy przystanku kolejowym w Zembrzycach i podążając w odwrotnym kierunku jak w opcji 2, dotrzeć do Gołuszkowej Góry, skąd zielonym do Suchej Beskidzkiej i ulicą Adama Mickiewicza do autobusu. Ten wariant liczy ok. 13,5 km, przy sumie podejść 480 m i czasie przejścia 4,5 godziny. Można więc będzie jeszcze zajrzeć na Rynek, a nawet pod Suski Zamek. Mapa i szczegóły tutaj.
Okolice położone na północ od Suchej Beskidzkiej cieszyły się jednak większym zainteresowaniem, a wrażania z tych spacerów dokumentują autorskie galerie fotografii linkowane pod obrazkiem poniżej.