Wrześniowa powódź, która objęła swym zasięgiem podgórskie tereny Dolnego Śląska, uniemożliwiła planowany wówczas wyjazd do Złotego Stoku. Projekt ten nie został jednak porzucony i wróciliśmy do niego w drugi dzień tegorocznej astronomicznej wiosny – 22 marca. Przed wyjazdem niezwykle trudno przewidywać jakim warunkom pogodowym, czy terenowym przyjdzie sprostać, ale skłaniając się ku optymistycznym oczekiwaniom – co stało się faktem - analizowaliśmy mapę, gdzie można było dostrzec wiele znakowanych ścieżek turystycznych, spacerowych, rowerowych prowadzących z centrum miejscowości na południowy zachód w pasmo Gór Złotych, które na terytorium Republiki Czeskiej zwane są Rychlebskimi. Autobus dojechał na parking zlokalizowany w centrum miasteczka, i pozostał w tym miejscu na czas regulaminowego, 9-ciogodzinnego postoju. Złoty Stok sam w sobie jest już ciekawym miejscem ze względu na bogatą historię i starą Kopalnię Złota, będącą turystyczną atrakcją. Licząc na więcej, celem aktywniejszej rekreacji stała się się wędrówka górskimi ścieżkami, którą można było rozmaicie zaplanować. Zarówno co do długości spacerowych pętli, terenowych uciążliwości, czy atrakcyjności, włączając w to przejście na teren Republiki Czeskiej. Aby pomóc sprostać takim wyborom, zaproponowałem kilka alternatywnych projektów :
- 1. Pętla o długości 13,6 km, czasie przejścia ok. 5 godzin i sumie podejść 600 m. Szczegóły tutaj.
- 2. Pętla o długości 15,5 km, czasie przejścia ok. 5 godzin 30 min i sumie podejść 530 m. Szczegóły tutaj.
- 3. Pętla o długości 19 km, czasie przejścia ok. 6 godzin 20 min i sumie podejść 600 m. Szczegóły tutaj.
- 4. Pętla o długości 21 km, czasie przejścia ok. 8 godzin 20 min i sumie podejść 910 m. Szczegóły tutaj.
Słoneczna pogoda i prawdziwie wiosenny dzień zachęcił do nawet odleglejszych spacerów i zaowocował bogatą dokumentacją fotograficzną dostępną po kliknięciu w obrazek poniżej.