Ekstremalna Droga Krzyżowa 2021 r.

Pewnie wszyscy chcielibyśmy wrócić do spotkań sprzed roku, wyjazdów, spacerów, wycieczek… W pełni zdrowia, radości i spokoju. Życzymy sobie znów takich chwil, ale wciąż słychać przestrogę, że będzie to odległe i niełatwe. To prawda, że nie spotkamy się już z tymi, co odeszli. Jeszcze długo nie zepchniemy w niepamięć doświadczeń czasu pandemii, ale jakąś formułę aktywności, budującej sens i wartość przemijania trzeba odnaleźć. Oczywiście, dbając o własne zdrowie i będąc odpowiedzialnym za innych. Więc ostrożnie, zachowując rygory czasu epidemii, uregulowane normatywami prawnymi, zaleceniami i zasadami bezpieczeństwa, warto rozejrzeć się , czy nie pojawia się jakaś rozsądna w tej materii okazja.  Dla tych, którym duże wyzwania i nie stanowią nadmiernego obciążenia – mając na uwadze fakt, ze przeciążenie organizmu osłabia jego odporność – ciekawą propozycją może stać się uczestnictwo w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Przez minione lata gorąco zapraszałem na blogu KKTA do wzięcia udziału w tym modlitewnym przedsięwzięciu. Teraz, czynię to z dużą dozą ostrożności, licząc na rozsądek i obiektywną miarę możliwości każdego z zainteresowanych. Co więcej, z perspektywy trzech tygodni nie sposób przewidzieć, jakie jeszcze wymogi społeczne i ograniczenia formalne mogą nas spotkać. Tym niemniej, odsyłam chętnych do zapoznania się z kompendium wiedzy o tegorocznej Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, które jest zamieszczone pod adresem internetowym www.edk.org.pl . Wielu z nas uczestniczyło w poprzednich edycjach EDK,  pamiętając jaki wysiłek trzeba włożyć w praktycznie samotną, nocną wędrówkę. Pamiętamy również satysfakcję dotarcia pod Jasnogórski Klasztor i duchowe owoce tego niezwykłego nabożeństwa. Także pośród wielu tegorocznych tras, aktywne są te znane nam : z Żarek-Leśniowa, ze Św. Anny i przede wszystkim ta prowadząca z Kochcic przez Blachownię – trasa Św. Huberta. Mimo, że jest najdłuższa i wiedzie przeważnie w leśnej głuszy, pozostaje najlepiej skomunikowana z Blachownią. Na miejsce wyjścia, do kościoła parafialnego w Kochcicach można dotrzeć pociągiem, (do stacji PKP oddalonej od kościoła o ok. 4 km), a z Częstochowy wrócić w sobotni poranek busem. Organizatorzy EDK od pierwszej jej edycji zalecają wędrówkę w ciszy, medytacyjnym skupieniu i samotności. Jakże to trafne oczekiwanie, spoglądając z perspektywy dzisiejszej rzeczywistości.

edk_2021_minUzupełniając informacje zawarte na portalu internetowym www.edk.pl, polecam zapoznać się z wywiadami przeprowadzonymi z koordynatorem Dróg ze Św. Anny i z Kochcic – Januszem Wojtyną, które są dostępne pod linkami do materiałów publikowanych przez Radio FIAT i Telewizję Orion.

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe

Ś.P. Jan Kulij 1949 – 2020

Trudno znaleźć słowa, którymi z bólem serca znów trzeba pożegnać przyjaciela. Kilka tysięcy wspólnie pokonanych kilometrów i towarzyszących temu rozmów i refleksji, nie sposób zapomnieć. Janek był z nami niemal od początku istnienia Katolickiego Klubu Turystyki Aktywnej.Tylko kilka wspólnie przebytych górskich wędrówek, nie pozwoliło zapewne wielu z nas na bliższy z nim kontakt, ale dla grupy biegaczy i spacerujących, zawsze był kimś bardzo bliskim. Spotykając się tak często, poznaliśmy też jego futbolową, sędziowską pasję i troskę o najbliższych. Zawsze potrafił znaleźć czas, by zaoferować pomoc potrzebującym. Janku, w naszym blachowniańskim środowisku ludzi aktywnych, szczególnie będzie Cię brakowało. Niech Pan wynagrodzi Ci to dobro, które bezinteresownie ofiarowałeś innym, a w szczególności dzieciom. Przyszedł, choć o wiele za wcześnie czas, byś mógł odpoczywać w pokoju. Dla mnie pozostaniesz na zawsze pełnym optymizmu Jasiem – w pamięci i modlitwie za Twoją duszę.

sp_jk

 

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe

Ś.P. Bogusław Leszczyński 1959 -2020

W piątkowy poranek 18 grudnia, dotarła do nas jakże smutna, wręcz porażająca informacja o śmierci naszego kolegi i przyjaciela – Bogusława Leszczyńskiego. Odszedł nagle, w tym trudnym czasie, który wznosząc pandemiczne mury społecznego dystansu, nie pozwolił od niemal roku spotkać się na rowerowym czy pieszym szlaku. Nie zapomnimy jednak wspólnie przebytych kilometrów i przegadanych godzin. Jest i pozostanie w naszej pamięci kimś, kto nas inspirował, wspierał i prowokował do poszukiwania historycznej prawdy i odkrywania piękna i porządku, w na pozór banalnym świecie naszej codzienności. Boguś, dzięki Tobie „Zielony Wierzchołek Śląska” stał się nam bliski, a dzieje jego bohaterów – ofiar wojen, powstań i komunistycznego terroru – nad grobami których tak często stawaliśmy, scementowały nasze więzi z przeszłością. Zapewne teraz również oni otoczyli Cię niebiańską opieką, wespół ze świętym Nepomucenem, którego napotkane wizerunki zamknięte w przydrożnych kapliczkach, były obiektami Twojego zainteresowania. My zaś, jeszcze z tej sfery ziemskiego bytowania, ofiarujemy modlitwę i ciepłe wspomnienia, a bliskim, żonie Bożence, przekazujemy serdeczne wyrazy współczucia.

sp_blDuchowym wyrazem naszej pamięci jest złożona intencja Mszy św. za duszę  zmarłego kolegi, która będzie celebrowana w kościele parafialnym w Przystajni w dniu 19 maja o godzinie 17-tej.

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe

Boże Narodzenie 2020 r.

Kolejne Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Trochę śniegu i rozświetlone uliczne dekoracje zdają się tworzyć klimat znany od lat. Jeszcze chwilę i te najkrótsze w roku dni powinny nieść niezmąconą niepewnością radość, którą winniśmy się dzielić, czując ciepło serc swoich licznych bliskich. Uchylić drzwi dla samotnego, pozostawiając przy wigilijnym stole puste miejsce. Gromkim śpiewem kolędy oddać hołd Bożej Dziecinie, adorując Żłobek w podczas Pasterki. To takie oczywiste obrazy, zastygłe w pamięci i tradycji. Wydawać by się mogło, że skoro czas okupacji niemieckiej i ponury okres stanu wojennego nie odebrał nam prawa do takiego przeżywania Świat, nie spotkamy się z większymi restrykcjami. Niestety, czasem nie starcza wyobraźni. Zakazy i nakazy pandemiczne chcą jeszcze raz w tym roku zawłaszczyć Świąteczny Czas. Choć nie sposób być obojętnym wobec niebezpieczeństwa choroby, jej konsekwencji i lekceważenia odpowiedzialności wobec drugiego człowieka, życzę Wszystkim, by te Święta, jak głosi modny slogan, nie minęły „bezobjawowo”. Niech pozostanie w nas pragnienie serdecznego spotkania w licznym kręgu rodziny, czy przyjaciół, by przełamując kruchy opłatek, poczuć moc miłości, jako owocu zrozumienia, przebaczenia, szczerości. Uwierzmy, że znów wrócimy do tak zwanej normalności, o ile nie zagubimy pamięci i wiary. A dziś, tak dotychczas trywialne życzenie zdrowia, znaczyć powinno o wiele więcej. Zaś pospolite „Wesołych Świąt”, niech niesie nadzieję na spokojne i beztroskie jutro. Ziemska perspektywa Betlejemskiej Stajenki, w racjonalnych kryteriach nie napawała  świetlaną przyszłością. Bądźmy więc jak ci Trzej Mędrcy ze wschodnich krain, którzy odczytując znaki z nieba nie pobłądzili. Oni nie tylko oddali hołd Chrystusowi, ale i z nami podzielili się roztropnością, wytrwałością, mądrością. Życzę Wszystkim, by te Dary Bożonarodzeniowej Nocy ubogaciły nasze serca i obudziły pokłady ufności w przekonanie, że już niedługo znów spotkamy się na wędrówce tak w znane, jak i w dotychczas niepoznane krainy. Błogosławionych Świat Bożego Narodzenia.

bn_2020_min

Opublikowano Informacja | Komentowanie nie jest możliwe