Po raz kolejny mieliśmy okazję pospacerować pograniczem Beskidu Śląsko-Morawskiego, przemierzając ścieżki tzw. Laskiej Bramy Beskidów. Kolejnym miejscem, obok niedawno poznanego Stramberga, które znacząco zapisało się w dziejach państwa wielkomorawskiego, są leżące nieopodal Hukvaldy. Dzisiaj malownicza, niewielka miejscowość położona u podnóża ruin trzynastowiecznego rycerskiego zamczyska, przed laty stanowiła o militarnej potędze regionu. Dojechaliśmy do jej centrum, gdzie na parkingu autobus pozostał na 9-cio godzinny postój. Czas ten można było wykorzystać zarówno na wędrówkę po okolicznych wzgórzach, jak i na zwiedzanie ruin zamku, do których wstęp jest płatny, ale w zamian czekało tam na turystów sporo atrakcji. Co do spacerowych pętli zapewniających całodzienną, aktywną rekreację, tym razem okolica nie oferowała zbyt wiele opcji. Zasugerowałem do pokonania trasę o długości ok. 19,5 km, z sumą podejść 700 m i czasem przejścia 6 godz 30 min (mapa tutaj) lub jej skrócony do 13 km wariant z sumą podejść 540 m i czasem przejścia 4 godz 30 minut (mapa tutaj). Hukvaldy, to miejsce o dużym natężeniu ruchu turystycznego, więc nie było problemu ze znalezieniem jakiejś oferty gastronomicznej nawet przed sezonem. Przeglądu ścieżek spacerowych i znakowanych tras można było przed wyjazdem dokonać również na tej mapie.
Wędrówka po okalających zamkowe wzgórze wzniesieniach, zaskoczyła bogactwem rozległych krajobrazów, wielością miejsc przeznaczonych na chwilę odpoczynku i ciekawą szatą przyrodniczą. W wielu miejscach, a przede wszystkim w ruinach średniowiecznego grodu, uwagę przyciągała spuścizna historyczna tego regionu. Były też zaskakujące rozwiązania przebiegu szlaku turystycznego, którego ścieżka prowadziła drabiną nad płotem ogradzającym pastwisko. „To u nás nenajdete” – chciało się rzec w tym miejscu. Tę ciekawostkę i wiele innych zapisano w galeriach fotografii, do obejrzenia których zapraszam.
Informacje przekazane przed wyjazdem :
Odjazd autobusu z Blachowni, z pod kościoła przy ulicy Sienkiewicza o godzinie 6.00 (wyjazd z Częstochowy 30 minut wcześniej). Godzina odjazdu z parkingu w Hukvaldach zostanie podana przez kierowcę przed opuszczeniem pojazdu.
Pamiętajmy o konieczności posiadania przy sobie dokumentu tożsamości. Przydatne mogą być jakieś zasoby miejscowej gotówki (czeskie korony – 10 Kč = 2 PLN) i dodatkowe jednodniowe ubezpieczenie turystyczne, które można zakupić drogą internetową na przykład tutaj, albo wybrać najkorzystniejszą ofertę na portalu „Rankomat.pl” Niewykorzystane pieniądze mogą poczekać na kolejną okazję, gdy 6 maja udamy się do miejscowości Stare Mesto pod Śnieżnikiem. Prognozę pogody można śledzić tutaj.
Informuję wyjeżdżających, że autor postu jest jedynie koordynatorem procedur logistycznych związanych z przygotowaniem projektu w zakresie zapewnienia transportu i przekazania niezbędnych informacji, co do optymalnego zagospodarowania czasu pozostającego do dyspozycji od przyjazdu do momentu powrotu. Niniejszy wpis nie stanowi oferty uczestnictwa w imprezie o charakterze turystycznym, w rozumieniu zapisów ustawy z dnia 1 lipca 2018 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Informujący o wyjeździe nie dostarcza żadnych materiałów, nie zapewnia opieki przewodnika turystycznego lub pilota, ani licencjonowanego opiekuna grupy i nie pobiera żadnego wynagrodzenia. Przekazuje jedynie w imieniu przewoźnika informacje o trasie przejazdu i czasowym rozkładzie jazdy w zakresie świadczenia usług przy przewozie osób. Pasażerowie autobusu wyjeżdżają indywidualnie, nie uczestnicząc w przedsięwzięciu mającym charakter imprezy instytucjonalnie zorganizowanej, a współdzieląc jedynie koszty transportu, co stanowi o bezpośredniej i indywidualnej akceptacji umowy w trybie usługi transportu zbiorowego. Za bezpieczeństwo i konsekwencje związane ze zdarzeniami losowymi, każdy wyjeżdżający odpowiada osobiście. Kwestie ubezpieczenia, posiadania polisy i zakresu jej działania, pozostają w gestii osobistych, indywidualnych decyzji. Świadczący usługi transportowe obejmuje swoją polisą ubezpieczeniową pasażerów w zakresie oferowanej usługi. Proponowane na blogu informacyjnym trasy spaceru lub wskazywane interesujące miejsca, stanowią jedynie sugestie pomocne przy wyborze opcji zagospodarowania wolnego czasu. Można decydować się na indywidualny, autorski wariant (nawet wysiadając na ustalonym z kierowcą przystanku, innym niż docelowe miejsce przybycia autobusu), byleby zdążyć na umówiony czas i miejsce odjazdu. Opis zamieszczony na blogu zawiera informacje o odwiedzanej okolicy oraz praktyczne wskazówki ułatwiające sprawną organizację planowanych przedsięwzięć.