Świąteczny relaks na rowerze – 12.11.2018 r.

Pogoda sprostała oczekiwaniom, więc korzystając z zaproszenia Mariusza wybraliśmy się na rowerową przejażdżkę z Lublińca do Blachowni. Do Lublińca dojechaliśmy nowoczesnym „szynobusem” Kolei Śląskich, by od dworca PKP wyruszyć na tzw. wariant południowy. Pokonaną trasę można prześledzić tutaj. Mariusz zaproponował ciekawe polne i leśne odcinki prowadzące przez Piłkę do Cieszowej, które były dla nas dziewicze. Ciekawostki z trasy można obejrzeć w  galerii fotografii. Najbardziej intrygujące to żurawie napotkane na obszarze Bagien Kierzkowskich (może wróżą krótką i łagodną zimę), starannie odnowiony dach kościółka w Cieszowej oraz pozostałości po cmentarzu żydowskiej społeczności tejże miejscowości.

20181112_rower__min

Share Button
Ten wpis został opublikowany w kategorii Informacja, Sport i turystyka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.