Dzień wyjazdu – 22 marca wypadł w pierwszą w tym roku wiosenną sobotę i nie tylko kalendarz, ale i aura dotrzymała astronomicznej obietnicy. Co więcej, nawet jakby przesadziła, zapraszając niemal w letnie klimaty. Szczodrze obdarowani słońcem, powędrowaliśmy w sudeckie pasmo Jesioników. Gospodarze tej krainy – Czesi, zwą je Jesenikami, a miasteczko położone u ich stóp, dwadzieścia kilometrów od granicy z Polską – Jesenikiem. Poznaliśmy je i fragment otaczających go wzniesień, wyruszając na pętlę z okolice miejskiego rynku. Przygotowując wyjazd i szlak spaceru, zasugerowałem trasy, analizując mapy odwiedzanej okolicy (tutaj – aktywować szlaki piesze). Widać na nich wiele wariantów i możliwości wyboru w zakresie atrakcyjności i skali trudności. Zarekomendowałem okrężne przejście za znakami niebieskimi, poczynając od rynku przez Krizovy vrch, Zlaty Chlum, Certovy Kameny, Ceskou Ves, Lesny Domov, Krajnik, Lazne Jesenik, które spotkało się z akceptacją dość licznej grupy. Chętni nie byli zawiedzeni tym wyborem, gdyż po drodze można było napotkać wiele punktów widokowych, obiektów i pamiątek historycznych. Można było poznać przeszłość miasteczka i regionu oraz dowiedzieć się od czego pochodzi używane potocznie w polskim języku słowo prysznic. Ta trasa (szlak niebieski) liczyła niespełna 20 km i była do pokonania bez pospiechu w 6 i pół godziny . Mapa z tym przejściem jest do obejrzenia tutaj, a jej profil i szczegółowe dane z gps-a są dostępne tutaj. Generalnie można było wybrać krótszy lub dłuższy wariant. Zmienić kierunek przejścia lub pospacerować po najbliższych okolicach miasteczka i sąsiadującego z nim uzdrowiska – Jesenik Lazne. Część grupy, która uznała, że satysfakcję z wycieczki zapewni 10-cio kilometrowa wycieczka w nieznane, wybrała przejście schodząc z niebieskiego szlaku po przejściu Krzyżowej Góry (Krizovy vrch) na zielony, by dalej przez most w Czeskiej Wsi dojść znów do niebieskiego w okolice Trzech Źródeł (Trojpramen). Profil tego wariantu można obejrzeć tutaj. Jednak problemy z odnalezieniem prawidłowego oznakowania istotnie wydłużyły ten spacer, w zamian oferując dobre poznanie Jesenika. Przekonaliśmy się, że warto przejechać nawet kilkanaście kilometrów za tzw. granicę, by pobyć w trochę innym świecie. Zobaczyć nowe pejzaże, zetknąć się z nieco odmienną kulturą bycia i poznać historię, która do dziś, jak w przypadku Vincenza Priessnitza, żywo oddziałuje na teraźniejszość. Dowodem tego poznania jest dokumentacja fotograficzna zawarta w autorskich galeriach, do odwiedzenia których zapraszam.
Z Blachowni wyjedziemy o godzinie 5.30, jak zwykle spod kościoła parafialnego przy ul. Sienkiewicza. Godzinę odjazdu z Jesenika ustalimy w drodze. Zgłoszenia i pytania proszę kierować na mail : krzysztof@bankowa.net lub tel: 601 505 518.
Tak, jak przy każdym wyjeździe w góry informuję, że KKTA przygotowuje jedynie logistyczną sferę wycieczki, związaną z zapewnieniem transportu i przekazaniem niezbędnych informacji. Z formalnego punktu widzenia, wszyscy wyjeżdżamy indywidualnie, współdzieląc jedynie koszty przejazdu. Za bezpieczeństwo i konsekwencje związane ze zdarzeniami losowymi, każdy wyjeżdżający odpowiada osobiście. Kwestie ubezpieczenia, posiadania polisy i zakresu jej działania, pozostają w kompetencji osobistych wyborów i podejmowanych decyzji. Proponowane trasy stanowią jedynie sugestię, co do sposobu aktywnego zagospodarowania dnia. Opis zamieszczony na blogu, oferuje informacje o odwiedzanej okolicy i praktyczne wskazówki ułatwiające poruszanie się w terenie . Można dowolnie wybrać inny, autorski wariant przejścia tak, aby zdążyć na umówiony termin i miejsce odjazdu autobusu w drogę powrotną.
Dla użytkowników urządzeń do nawigacji turystycznej przygotowałem mapy w formatach odpowiednich dla oprogramowania TwoNav (tutaj oraz tutaj) oraz TrekBuddy. Do pobrania są również pliki w formacie gpx z zapisanym śladem tras : szlak niebieski, szlak niebieski-zielony-niebieski
Wszystkie wcześniejsze uzgodnienia związane z wyjazdem pozostają aktualne. Pogoda na sobotę zapowiada się obiecująco, a prognozę dla okolic Jesenika można śledzić tutaj.