Spacerem w Beskid Śląsko-Morawski z miejscowości Hukvaldy – 15.04.2023 r.

Po raz kolejny mieliśmy okazję pospacerować pograniczem Beskidu Śląsko-Morawskiego, przemierzając ścieżki tzw. Laskiej Bramy Beskidów. Kolejnym miejscem, obok niedawno poznanego Stramberga, które znacząco zapisało się w dziejach państwa wielkomorawskiego, są leżące nieopodal Hukvaldy. Dzisiaj malownicza, niewielka miejscowość położona u podnóża ruin trzynastowiecznego rycerskiego zamczyska, przed laty stanowiła o militarnej potędze regionu. Dojechaliśmy do jej centrum, gdzie na parkingu autobus pozostał na 9-cio godzinny postój. Czas ten można było wykorzystać zarówno na wędrówkę po okolicznych wzgórzach, jak i na zwiedzanie ruin zamku, do których wstęp jest płatny, ale w zamian czekało tam na turystów sporo atrakcji. Co do spacerowych pętli zapewniających całodzienną, aktywną rekreację, tym razem okolica nie oferowała zbyt wiele opcji. Zasugerowałem do pokonania trasę o długości ok. 19,5 km, z sumą podejść 700 m i czasem przejścia 6 godz 30 min (mapa tutaj) lub jej skrócony do 13 km wariant z sumą podejść 540 m i czasem przejścia 4 godz 30 minut (mapa tutaj). Hukvaldy, to miejsce o dużym natężeniu ruchu turystycznego, więc nie było problemu ze znalezieniem jakiejś oferty gastronomicznej nawet przed sezonem. Przeglądu ścieżek spacerowych i znakowanych tras można było przed wyjazdem dokonać również na tej mapie.

Wędrówka po okalających zamkowe wzgórze wzniesieniach, zaskoczyła bogactwem rozległych krajobrazów, wielością miejsc przeznaczonych na chwilę odpoczynku i ciekawą szatą przyrodniczą. W wielu miejscach, a przede wszystkim w ruinach średniowiecznego grodu, uwagę przyciągała spuścizna historyczna tego regionu. Były też zaskakujące rozwiązania przebiegu szlaku turystycznego, którego ścieżka prowadziła drabiną nad płotem ogradzającym pastwisko. „To u nás nenajdete” – chciało się rzec w tym miejscu. Tę ciekawostkę i wiele innych zapisano w galeriach fotografii, do obejrzenia których zapraszam.

hukvaldy_2023_min_1

Czytaj dalej

Opublikowano Informacja, Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe

Wielkanoc 2023

Czas Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Chrystusa kieruje naszą uwagę na Krzyż. Ten znak męki Zbawiciela wyzwala w refleksje, budzi sumienie, a czasem prowokuje do szukania odpowiedzi na pytania dlaczego ? i co dalej?. Dlaczego Go zabili ? – usłyszałem od wnuka. Kilkuletnie dziecko oczekiwało odpowiedzi. Jak to wytłumaczyć bez teologicznych zawiłości. Przecież Jezus nikogo nie skrzywdził, uzdrawiał, niósł Dobrą Nowinę, nakazując służyć ubogim i pokrzywdzonym, a przysłowiowe „co cesarskie oddawać cezarowi”. Czas płynie stuleciami, a pycha, buta i nieokiełznana żadnym moralnym ograniczeniem żądza wolności, wyzwala wciąż w ludziach podłe zachowania i uległość szatańskim podszeptom. W Biblijnej Księdze Mądrości odnajdziemy werset : „Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszemu działaniu, zarzuca nam przekraczanie Prawa, wypomina nam przekraczanie naszych zasad karności (Mdr 2,1a)”. Dylematów nie będzie gdy wzrok nie dostrzeże, a ucho nie dosłyszy. Więc może dzieci już nie zapytają dlaczego, gdy Go nie ujrzą. Krzyż i moralność, której jest symbolem, tak wielu dzisiaj przeszkadza. Dążą by zniknął z rozstajów dróg, z naszych domów, a nawet ze świątynnych wież. A Chrystus z Golgoty i ten zmartwychwstały wciąż z boleścią spogląda na Kościół, który ustanowił, a który my, ochrzczeni w Jego Imię tworzymy i niemal każdego dnia stając przed wyborem różnorakich decyzji  – budujemy, bądź go burzymy. Czy ważymy w sobie obowiązek jego wspierania w imię obrony autorytetów i zasad katolickiej wiary? Wierząc, w zmartwychwstanie Syna Bożego, uwierzmy jego słowom zapisanym na kartach Ewangelii, by móc przeżyć ten świąteczny czas w pełni nadziei w moc dobra, sprawiedliwości, pokoju i miłosierdzia. Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

wielkanoc_2023_min

Opublikowano Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe

Ekstremalna Droga Krzyżowa 2023 r.

Już po raz czternasty, tradycyjnie z piątku na sobotę przed Niedzielą Palmową, 31 marca na ponad 900 trasach w Polsce i poza jej granicami odbędzie się Ekstremalna Droga Krzyżowa. Uczestnicy, wyruszą po mszy świętej o godz. 20:00 z rozważaniami Drogi Krzyżowej, przygotowanymi specjalnie na to wydarzenie.
EDK to forma osobistej, modlitewnej wędrówki. To rozważanie misterium męki Pańskiej poza murami świątyń. W trakcie nocnego, ponad 40-to kilometrowego marszu, uczestnicy mają czas na refleksje i naprawdę bliskie, bardzo indywidualne spotkanie z Chrystusem. To piękne ubogacenie rekolekcji wielkopostnych.
Mottem tegorocznej EDK jest wyzwanie : „Idę, bo szukam nadziei”. Mamy jej obecnie duży deficyt w tak niespokojnej, pełnej lęków sytuacji. Bez nadziei nie da się żyć. Nadzieja nieba jest jednym z fundamentów chrześcijańskiego życia. Nadzieja rodzi się z zaufania Bogu. Spróbuj spotkać się z Nim w ciemności i ciszy towarzyszącej tej nocnej wędrówce. Podejmij trud i idź, odnów siebie i swoje życie.
Do tej pory wyzwaniem EDK było przejście 40 km nocą, w samotności i skupieniu. Sam trud wędrówki wydawał się wielki. Teraz to za mało. Nie chodzi o to, aby przejść trasę, ale o to, aby ją pokonać i stać się pięknym człowiekiem. Od dzisiaj miarą EDK nie są kilometry, ale zmiana, która się dokona w człowieku.
Serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału.
Więcej szczegółów dotyczących tras EDK i zapisów na to wydarzenie na stronie internetowej: www.edk.org.pl.

edk_2023_min

Przytoczoną powyżej treść zaproszenia, skierowanego przez organizatorów EDK do zainteresowanych tym projektem, uzupełnię kilkoma praktycznymi informacjami.

Spoglądając na mapy tras dostrzeżemy, że dwie z nich prowadzą przez Blachownię. Jedna mając swój początek w Kochcicach, a druga w Truskolasach. Obie kończą się pod Jasnogórskim Klasztorem. Pierwsza z nich, choć trudniejsza i wymagająca więcej wysiłku daje ogromną satysfakcję głębokiego przeżycia tego misterium w leśnej ciszy, daleko od cywilizacyjnego zgiełku. Jej koordynator – Janusz Wojtyna zaprasza gorąco do zmierzenia się z tym wyzwaniem, a także do drugiego przedsięwzięcia, któremu patronuje – EDK Św. Anna – Częstochowa. Do Kochcic możemy dotrzeć pociągiem zarówno z Częstochowy (odjazd 18.35), jak również wsiadając do tego samego składu Kolei Śląskich w Blachowni o 18.51. Na stację kolejową w Kochanowicach pociąg przyjeżdża na 19.08, a stamtąd do kościoła NSPJ w Kochcicach pozostanie do pokonania 4,3 km, co pozwoli dotrzeć na mszę św, rozpoczynającą się o godzinie 20.00. Z decyzją uczestnictwa w EDK wiąże się dokonanie zapisu na listę uczestników. Przed wyruszeniem w trasę można będzie po mszy św nabyć pakiet z rozważaniami tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Organizator oferuje również specjalną aplikację na telefony komórkowe spełniającą funkcję nawigacji satelitarnej oraz umożliwiającą odsłuchanie rozważań przy każdej Stacji Drogi Krzyżowej.

Na trasach EDK zaznaczaliśmy w latach ubiegłych swoją obecność. Zapewne i w tym roku nie będzie inaczej.

Opublikowano Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe

Spacerem po Jesionikach – 18.03.2023 r.

Korzystając z możliwości dojazdu na teren Republiki Czeskiej, wyruszyliśmy na wczesnowiosenny spacer ścieżkami Wysokich Jesioników i Gór Rychlebskich. Miejscem wyjścia do takiej wędrówki był parking przy tzw. jaskiniach na Pozmezi, w miejscowości Lipowa-Zdrój Jaskinie (Lipová–lázně jaskyně). Samo zwiedzanie jaskiń ze względu na zimową przerwę okazało się niemożliwe, ale w zamian bez kłopotów skorzystaliśmy z miejsca postojowego dla autobusu, które na mapie zaznaczone zostało niebieskim pinem. Spoglądając na tę lokalizację łatwo dostrzec wiele szlaków i ścieżek prowadzących bądź to na południe, w kierunku górującego nad tą okolicą szczytu Seraka, bądź na zachód, w stronę miejscowości Jesenik Zdrój (Jesenik–lázně). Sam Jesenik i sąsiadujące z nim od zachodu wzniesienia odwiedziliśmy w 2014 roku. Kilka lat temu wędrowaliśmy z Jawornika i Żulowej przemierzając tereny położone na północ od Lipowej. Zatem to, co zostało w tych okolicach, dane nam było poznać tym razem. Dysponując dziewięcioma godzinami na wędrówkę, w zależności od pogody,  zastanych warunków terenowych i osobistej dyspozycyjności, można było przygotować wiele wariantów tras. Poniżej prezentuję na aplikacji „mapy.cz”, którą gorąco rekomenduję do zainstalowania w telefonach, kilka przykładowych tras, które zasugerowałem jako pomocne do stworzenia własnego projektu.

  • 1. Przez Lázně Jeseník (Jesenik Uzdrowisko) – mapa tutaj,  14,5 km, suma podejść 450 m, mapowy czas przejścia 4,5 godz. Można tę opcję zmodyfikować odwracając kierunek przejścia, skracając długość drogi o 1,5 kilometra i sumę podejść do niespełna 360 m – mapa tutaj (autor wariantu J. Rykała).
  • 2. Na Serak – mapa tutaj, 22,5 km, suma podejść 985 m, czas mapowy 7 godzin 45 minut. Przy podejmowaniu decyzji o wędrówce tym szlakiem warto rzucić okiem na aktualne obrazy masywu Seraka prezentowane na kamerach internetowych. Specyfiką tego obszaru jest długo zalegająca pokrywa śnieżna, co przy czasochłonnej wędrówce może stanowić poważne ograniczenie.
  • 3. Przez Żulovy vrch i Vapenną – mapa tutaj, 17 km, suma podejść 570 m, mapowy czas przejścia 5 godz 40 minut
  • 4. Przez Lipową Zdrój i Bobrowik – mapa tutaj, 16 km, suma podejść 520 m, mapowy czas przejścia 5,5 godz.

Pogoda i zastane warunki sprzyjały wędrówkom, więc można było aktywnie wypocząć, podziwiając atrakcyjne pejzaże, poznając historię okolic Jesenika i Lipovej, zadając sobie przy tym retoryczne pytanie, dlaczego u nas prawie wszędzie towarzyszą nam śmieci, bazgroły na budynkach, zdewastowane wiaty przystankowe, wypalone kosze a tam, choć z pozoru skromniej – wszędzie czysto. Spójrzmy z tą refleksją na autorskie galerie fotografii dostępne poniżej.

lipova_2023_min_1 Czytaj dalej

Opublikowano Informacja, Sport i turystyka | Komentowanie nie jest możliwe