Wyprawa na Pilsko 09.04.2008 r.

Jednodniowa wycieczka a wrażeń mnóstwo. Myślę, że był to świetny relaks i możliwość obcowania z górskimi krajobrazami. Beskid Żywiecki to niezbyt wysokie pasmo. Brak skalnych grzęd i stromych podejść wykutych w skałach półkach, wynagradza piękno lesistych wzniesień i odległych widoków. z usianymi w kotlinach przysiółkami. W wysokich górach, zimowe piesze wędrówki bywają niebezpieczne. Te beskidzkie, mogą jedynie przyspieszyć bicie serca. I to nie tylko ze zmęczenia, ale i z radości obcowania z majestatem gór. A kiedy dochodzi do tego prawdziwa zima, z metrową warstwą śniegu, emocje się kumulują. Zapraszam do odwiedzenia fotogalerii a zainteresowanych informuję, że trasa wędrówki wiodła szlakiem niebieskim z centrum Korbielowa na Przełęcz Przysłupy, później czarnym na Polanę Uszczawne, skąd zielonym do schroniska na Hali Miziowej. Spod schroniska na szczyt Pilska w warunkach zimowych jest możliwy jedynie „free style”. Do Korbielowa wróciliśmy szlakiem żółtym.

pilsko_min

Po wspaniałych i pełnych radości Świętach Zmartwychwstania Pańskiego przeżywanych w gronie rodziny, przy suto zastawionym stole pomyśleliśmy z Krzysiem, że należy jak najszybciej spalić nagromadzone kalorie. Dlatego też proponujemy wszystkim „Szaleńcom Bożym”, którzy nie lękają się deszczu, błota ni zimna, wyprawę na Pilsko. To wzniesienie jest drugim po Babiej Górze co do wysokości masywem górskim w Beskidzie Żywieckim. Nazwa ta obejmuje tak cały masyw, jak i jego główną kulminację (1557 m n.p.m.), w całości leżącą po stronie słowackiej. Podszczytowe wypłaszczenie, przez które przebiega granica polsko- słowacka nosi nazwę Góry Pięciu Kopców (1542 m n.p.m.). Około 1500 m na południe od najwyższej kulminacji, po stronie orawskiej znajduje się szczyt Mechy (Pilsko Orawskie, 1479 m n.p.m.), oddzielony od głównego grzbietu przełęczą o tej samej nazwie.

Wprawę planujemy na 09.04.2008 r. (środa). Wyjazd spod kościoła przy parafii św. Michała Arch. w Blachowni (ul. Sienkiewicza 14) o godz. 7.00. Czas przejścia szlaku do 8 godzin. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, na razie w naszych dwóch samochodach, prosimy o szybki kontakt i potwierdzenie wyjazdu.

Prosimy też o zabranie ze sobą czołówki, gdyż możemy schodzić ze szczytu w godzinach wieczornych. Ze względu na zalegający w wyższych partiach śnieg, zalodzenia szlaku i błoto, bardzo przydatne są kijki trekingowe. Równie dobrze sprawdzają się zwykłe lekkie kijki narciarskie z ostrym grotem. Jedyny koszt – składka na paliwo.

Share Button
Ten wpis został opublikowany w kategorii KKTA z euronet.net.pl, Starsze wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz